Chciałam się z Wami podzielić radosną nowiną :) W niedzielę nad ranem nasza rodzina powiększyła się o całkiem nową, pachnącą i śliczną Jadzię. Wszyscy jesteśmy jeszcze trochę oszołomieni, ale nie przewiduję zbyt długiej przerwy w zabawach i blogowaniu (ha! Stefek by mi dał przerwę!).
Moje pociechy wyglądają razem tak:
A takie "cosie" z masy solnej zrobiliśmy ze Stefkiem na powitanie Jadzi (jeszcze przed jej narodzinami). Użyliśmy do nich także makaronu o różnych kształtach (m.in. literek). Mam zamiar połączyć je tasiemką i powiesić na ścianie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJaka ona śliczna! muszę podebrać ten pomysł i też sobie sprawić takiego słodkiego zawijaska ;)
OdpowiedzUsuńps. usunęłam poprzedni komentarz, bo była literówka ;/
GRATULACJE!! Wielkie wielkie wielkie! Życzę Wam dużo wytrwałości i trzymam za słowo, że przerwy w blogowaniu nie będzie :)
OdpowiedzUsuńPS. ciekawe, czy podobny wpis na blogu Jo pojawi się za 9 miesięcy;)
Gratulacje!! Ale słodziak. A starszy braciszek jaki zadowolony z całkiem nowej siostry! Aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Serdeczne gratulacje, a ja nawet nie wiedziałam, że było jej przyjście spodziewane :) Cudna maleńka, a bobas w domu to wielka radość :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jadziu! Cieszymy się z Twojego pojawienia się! Gratulacje dla Rodziców i Starszego Brata!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny kochane! :)
OdpowiedzUsuńJo - trzymamy Cię za słowo! ;) My zresztą też w sprawie potomstwa jeszcze ostatniego słowa nie powiedzieliśmy :)
Fantastyczny blog
OdpowiedzUsuńChciałam się przywitać bo zaglądam tu po raz pierwszy ale nie ostatni. Gratuluje tej nowej cudownej istotki ;-)no i genialnego starszego brata ;-). W wolnej chwili zapraszam do siebie na www.wczesnaedukacjaantkaikuby.blogspot.com
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Congratulations to your little baby! So sweet of her big brother to make her pretty cookies, I got from the tranlation about the welcoming with salt, what a nice tradition.
OdpowiedzUsuńboska jadzia! gratulacje!
OdpowiedzUsuńwłaśnie trafiłam do Was via rózne blogi o podobnej tematyce :) Jadzi gratuluję ogromnie, tym bardziej, że sama mam jedną w domu. Baaaardzo inspirujący jesteście :) Pozdrawiam - mama m. in. Jadzi
OdpowiedzUsuń